Jak się potoczą losy Francesci w Violetta3? (Część I- Miłość) AKTUALIZACJA

We wcześniejszym poście wspomniałam, że jedna z ważniejszych postaci- Diego ma prawdziwie się zakochać. Ale co wspólnego z tym ma Fran? No właśnie... gdzie w tym wszystkim jest Marco? Czyżby trójkąt w trzecim sezonie? Zapraszam do postu, w którym przedstawię za i przeciw! 

Aktualizacja- CZYŻBY POTWIERDZONE?

Fran

Dziewczyna nigdy nie miała szczęścia jeżeli chodzi o miłość. Kiedy zakochała się w Tomasie, ten myślał tylko o Violetcie. Dopiero później- w drugim sezonie- bardzo spodobała się Marco, ze wzajemnością. Ale jak będzie w trzecim sezonie? Po raz kolejny zakocha się w kimś innym? (czyt. Diego)

Diego

Po tym, kiedy jego tajemnica wyszła na jaw, nie jedna osoba ze Studia odwróciła się od niego. Po nieudanym związku, koniec końców- został sam. W trzecim sezonie ma to się zmienić. Jednak tą szczęściarą nie będzie Violetta. Już w pierwszym odcinku podał rękę Fran. Pocieszył ją. Czy to pierwsza oznaka?

Marco

I nadszedł czas na Marco, który w drugim sezonie sprawił, że Francesca była szczęśliwa. Nie musiała się martwić, że w końcu po raz kolejny ważny chłopak w jej życiu zdecyduje, że kocha inną dziewczynę. Oczywiście miewali gorsze chwile, lecz ostatecznie ich miłość przetrwała ciężki okres. Jak będzie w trzecim sezonie? Czy aby na pewno Marcesca będzie nienaruszona?

Diecesca

Francesca i Diego poznali się na początku drugiego sezonu. Bardziej zaprzyjaźnili się jednak w zadaniu, zadanym przez Pablo i U-Mix. Musieli razem ułożyć choreografię. Piosenką, do której tańczyli było Voy Por Ti. Uważam, że właśnie ich występ był najlepszy. Zgrana z nich para? Myślę, że tak! W trzecim sezonie uważam, że ich relacje będą jeszcze lepsze, ponieważ już na samym początku Diego zbliżył się do dziewczyny. Może jeszcze nie czas na to, by mówić, że będą parą... chociaż...

Marcesca

Ta para niby była lubiana, ale kiedy weszła taka opcja, że Diego może być z Francescą, nagle wszyscy stwierdzili, że to dobrze, bo Marcesca była 'przesłodzona'. Sama tak nie uważam, ponieważ byli normalną, kochającą się parą. Budowali związek na zaufaniu, wierności... Lubię tą dwójkę, jednakże muszę przyznać, Diegoesca byłaby o niebo lepsza. 

Diecesca czy Marcesca?

Osobiście uważam, że Diego i Francesca genialnie by się dopełniali. Ona jest przebojowa, szalona, a Marco jest spokojniejszy, zrównoważony. Diego jest romantyczny, zdecydowany, wie czego chce... Myślę, że Marco bardziej pasowałby do nowej postaci- Gery. Nie wiem, jaka ona będzie, ale wydaje mi się, że ona również jest cichą myszką. Jak dla mnie, to jednak Dienesca byłaby bardziej dobraną i zgraną parą.

W sieci zostało już opublikowane promo dotyczące tej trójki. Fran, Diego, Marco, w takiej kolejności zostali usadzeni. Dlaczego Marcesca nie siedzi obok siebie? Czy producenci chcieli ukazać, że Diego stoi między nimi? 

Poza tym te spojrzenia i uśmiechy Diego i Fran. I jeszcze do tego wszystkiego Marco, który woli przeglądać sieć/czatować/robićcokolwiekinnego niż słuchanie 'ukochanej'. To wszystko wskazuje na to, że coś jednak może być na rzeczy. 

Filmiki!!!

Na pewno nie raz oglądaliście filmiki dotyczące paringów z Violetty. Na Youtube jest ich pełno. Są o realnych parach- Marcesca, Dieletta, Leonetta, Naxi, Fedemiła itp., ale również Leonesca, Diecesca...

Marcesca

Diecesca 

A Wy którą parę byście chcieli w trzecim sezonie? 

Aktualizacja

Na Twitterze pojawiło się zdjęcie Lodo z Diego. Dziewczyna wygląda jakby go podrywała. Oceńcie sami! Co o tym sądzicie? Ja tak bardzo się cieszę!!! ♥